Szukaj Pokaż menu

List motywacyjny Krakusa z fantazją

37 908  
301   24  
Niektórzy w poszukiwaniu pracy stawiają na oryginalność, przebojowość i pewność siebie. Poniżej przedstawiamy, podobno autentyczny, list motywacyjny pewnego mieszkańca pięknego miasta Krakowa. Niestety, nie wiemy czy autor osiągnął swój cel, dlatego jeżeli chcesz wysłać podobny list, to na własną odpowiedzialność... ;)

Mój list dotyczy oferty pracy .................... Spełniam wszystkie wymagane punkty i jeszcze kilka więcej. Mam 24 lata. Mam 4 letnie doświadczenie w zawodzie. Od razu mówię, że mam gdzieś czy będę pracował w młodym i dynamicznym zespole, znanej i dynamicznie rozwijającej się firmie, czy będę miał możliwość rozwoju itp. "przyjemności". Stosunku z wojskiem nie odbyłem ponieważ nie mam ochoty zadawać się tam z jakimiś narkomanami, alkoholikami czy pedałami. Nie chcę stać się żulem (jak to po wojsku). Uciekam od niego kombinując z lewymi dokumentami czy dając w łapę znajomemu pułkownikowi z WKU.
Interesuje mnie głównie jedno, ile mi zapłacicie i czy otrzymam stałą umowę o pracę. Moje oczekiwania co do zarobków "jak na polskie warunki" (ceny większe niż w europie zachodniej i na świecie - np. internet najdroższy w Europie, samochód BMW 318i droższy u nas o ok. 45 tys niż w Niemczech) jak również moje ambicje i zaangażowanie w pracę zaczynają się od trzech zer i piątki na początku. Netto oczywiście. Brutto mnie nie obchodzi bo to wasza sprawa (podatki, ulgi itp.) Potrzebuję tyle aby móc zapewnić sobie chociaż przyzwoity poziom życia na podstawowym poziomie.
Oto uzasadnienie - lista wydatków miesięcznych (jestem z Krakowa):

Sytuacja nie do wytłumaczenia

14 890  
8   8  
Wymiana opowieści na temat stukania w mieszkaniach zaczerpnięta z list dyskusyjnych... (tytuł dotyczy drugiej opowieści)

* * *
Mieszkam na parterze. Dzień powszedni ok. 16. Przygotowania do obiadu - schabowe: deska, tłuczek, itede. Nagle puka sąsiadka z drugiego piętra:
- Czy państwo mogliby przestać się tak złośliwie tłuc tymi kotletami? Państwo dlatego tak często jecie te schabowe, żeby mi przeszkadzać w oglądaniu telewizji...
* * *
Za czasów mojego pomieszkiwania w akademiku zdarzyła się sytuacja następująca: siedzimy przy jakichś kartach, a tu z kaloryfera co jakiś czas dobywa się walenie. Normalny w domu studenckim stary sposób na powiadomienie kogoś np. dwa długie dwa krótkie znaczy "wrócilim z laborki możecie przyjść", dwa długie trzy krótkie "weźcie flaszkę" itp...
Ale tym razem ktoś sobie urządza dyskusję bo stuki w kaloryfer trwają już kilkanaście minut, wszyscy powoli mają dosyć, w końcu ktoś mówi "K***a mać, przecież można och***ć, niech ktoś weźmie jakiś młot i p******nie w ten kaloryfer może się opamiętają".
Przygotowaliśmy się do operacji, odsunęliśmy stół od kaloryfera, odsunęliśmy firanki kumpel wziął młotek, zamachnął się i... w tym momencie rozległo się pukanie do drzwi. Jako stojący najbliżej otwieram, za drzwiami stoi sąsiad z dołu i mówi:

Na szklankę wódki - do GRECJI!

12 355  
7   6  
W czasie ostatnich wakacji postanowił odpocząć od naszego kraju i wyjechać na urlop do Grecji. Niestety, jak się okazało, nie on jeden. Polacy stanowili tam tak liczną grupę, że specjalnie pod nich budowano tamtejsze strategie marketingowe. Przykładem tego niech będzie ulotka znaleziona na jednej z plaż Riwiery Olimpijskiej.
Kliknij jeśli niedowidzisz ;)Wszyscy miłośnicy wody ognistej teraz pewnie sobie przeliczają w pamięci ile by to na flaszki w polskich nowych złotych wychodziło. Pomożemy wam, bo wiemy, że w tej chwili już jesteście zajęci wpisywaniem w wyszukiwarce hasła: "BIURA PODRÓŻY"
Jeżeli:
szklanka = 1 Euro
i jeżeli:
2 szklanki = flaszka
to:
flaszka = 2 Euro
reasumując:
flaszka = ok. 8,54 PLN !!!
REDAKCJA JM ŻYCZY MIŁEJ PODRÓŻY!!! ;)
7
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Sytuacja nie do wytłumaczenia
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu 15 najdziwniejszych rzeczy, jakie barmani usłyszeli w pracy
Przejdź do artykułu Słownik Współczesnej Gwary Uczniowskiej
Przejdź do artykułu 8 koszmarnych przeczuć, które niestety się sprawdziły
Przejdź do artykułu Bądź sobą i wybierz Pepsi
Przejdź do artykułu Najmocniejsze cytaty – ​Gwiazda filmów dla dorosłych zdradziła, ile zarabiała za jedną scenę, kiedy była numerem jeden w branży
Przejdź do artykułu Egzamin egzaminowi nierówny
Przejdź do artykułu Mistrzowie Internetu – Aktywiszcze u lekarza
Przejdź do artykułu Wielka Encyklopedia Obrazkowa - Odruch (II)
Przejdź do artykułu Jak można nazwać twoją pensję?

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą