Gość miał udany dzień w pracy. Szef poklepał go po ramieniu i nazwał "swoją prawą ręką". Co prawda jest leworęczny, ale sam fakt się liczy. Facet uśmiechnięty wraca do domu, tam czeka urocza żonka i kochane urwisy. Wszystko ładnie, pięknie, aż tu nagle...
Golf to sport niewątpliwie spokojny, kojący i relaksujący. Ot, niedzielny spacerek po parku i uderzanie piłeczki w kierunku dołka. Zwykle tak właśnie jest, ale jak wiele innych sportów, również ten ma odmianę, którą można nazwać ekstremalną. Ekstremalność uzależniona jest od miejsca rozgrywek.
Prezydent Barack Obama "niespodziewanie" postanowił wpaść na kufelek zimnego piwka. Wracając do domu po pracy, jak każdy szary obywatel - tak przynajmniej pokazała to regionalna telewizja w stanie Iowa. Tymczasem relacja barmanki jest zgoła inna...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą