Telemarketerzy, poradnik dla opornych
Quixote
·
11 kwietnia 2003
22 635
12
10
Polska to nie Ameryka, choć była już prawie drugą Japonią, i telemarketerzy taka plagą nie są jak za oceanem. Ale nie bój, nie bój, już wkrótce zaczną do ciebie wydzwaniać ci pracowici i nieugięci panowie i panie, i będą na chama próbować ci wcisnąć ubezpieczenie, wycieczkę, taczkę i konto bankowe. Joe Monster, już dziś daje ci rady jak się z nimi rozprawić w mniej niż minutę.
1.Jeśli chcą wam udzielić pożyczki, powiedzcie, że właśnie ogłosiliście bankructwo i przyda się parę groszy.
2. Jeśli na dzień dobry pytają się „Jak się Pan / Pani dzisiaj miewa?” – opowiedzcie o chorym kocie, zepsutej pralce, złamanym paznokciu, problemach z erekcją itd.
3. Jak telemarketer się przedstawi, poproście o przeliterowanie imienia, nazwiska i nazwy firmy. Zapytajcie, gdzie się mieści, ile zatrudnia osób, jaki mają kolor ścian, jaki system operacyjny na kompach itd.
4. To działa tylko dla przeciwnych płci: Jak telemarketer(ka) się przedstawi, odczekajcie chwilę i zapytajcie „A co Pan / Pani ma na sobie?”
5. Zakrzyknijcie ochoczo: “Roman!!! Wiem, że to ty, no nie zgrywaj się. Dobra dobra, ty stary koźle”
Czytelniejsza prognoza pogody
Z informacji jakie "wyciekły" wczoraj z jednej z komercyjnych, polskich stacji telewizyjnych wynika, iż szykują się zmiany w sposobie prezentowania telewizyjnej prognozy pogody.
Dotychczas widzieliśmy kilka mapek, najpierw z zachmurzeniem, później z temperaturą a następnie z poziomem pylenia traw dla alergików i musieliśmy połączyć te wszystkie informacje w całość by wyobrazić sobie jaka będzie jutro pogoda.
Teraz wszystko będzie o wiele prostsze! Zobaczymy tylko jedna mapkę, która w jasny i prosty sposób określi jaka pogoda nas czeka jutro.
Udało nam się przechwycić projekt takiej mapki z prognozą pogody na jutro.
Po kliknięciu na "czytaj dalej" oceńcie sami czy nowa prognoza pogody jest bardziej zrozumiała od dotychczasowych... ;)
Moskiewskie gazety na prima aprilis wydrukowały pierwsze dowcipy o wojnie z Irakiem, które masowo powstają w rosyjskim internecie. Rosjanie śmiali się przede wszystkim z Amerykanów i Brytyjczyków. Ich sympatia była zdecydowanie po stronie Iraku. Teraz to jest im głupio!
Jacy przedsiębiorczy są ci Amerykanie! Ledwo Saddam Husajn ogłosił, że
będzie wypłacał nagrody za zabicie każdego żołnierza koalicji, a zaczęli
strzelać do własnych oddziałów i samolotów.
Wystąpienie Busha do narodu amerykańskiego po rozpoczęciu wojny z Irakiem: - Wróg podstępnie napadł na nasze samoloty, które pokojowo bombardowały jego miasta.
Bush wzywa swego najbliższego doradcę wojskowego: - Dlaczego mnie nie uprzedziłeś przed wybuchem wojny, że w Iraku jest nie tylko pustynia, ale i miasta?
Amerykanie użyli nowej superbomby niszczącej urządzenia elektroniczne
przeciwnika i ze zdumieniem stwierdzili, że w pistolecie maszynowym AK-47 nie ma mikroprocesorów.
Wierzycie jeszcze w prawo międzynarodowe? Nie wiecie, co to takiego
demokracja? Sami wydobywacie ropę? No to lecimy do was!
Po zakończeniu wojny Irak będzie podzielony na trzy strefy okupacyjne: E 98, E 95 i diesel.
Wywiad z wieśniakiem, który zestrzelił amerykański helikopter Apache: - Leciał mi prosto nad głową. Przymierzyłem z dubeltówki, strzeliłem i
trafiłem go. Potem leciał drugi: przymierzyłem, strzeliłem, trafiłem go. Potem zabrakło mi nabojów i helikoptery latają bezustannie.
Analitycy Pentagonu twierdzą, że wojna nie potrwa zbyt długo, jeśli
Irakijczycy nie będą wtrącać się w jej przebieg.
Z meldunku sztabu USA: - Taktyka użycia delfinów-saperów na pustyni
sprawdziła się tylko częściowo.
Stacja BBC pokazuje przedmieścia Basry. Żołnierze starają się wybić drzwi do jednego z domów. Na podwórku szczeka na nich czarny pies. Kąsa niektórych żołnierzy w łydki. Komentarz spoza kadru: - Przez dziesiątki lat reżim Saddama Husajna prał mózgi mieszkańcom.
Z wystąpienia prezydenta Busha w telewizji: - Z powodu coraz większego oporu Irakijczyków zmieniamy taktykę operacji z "Szok i przerażenie" na wariant "Uprzejmość i delikatność".
Agencja Reuters donosi, że przez pomyłkę amerykański pilot zrzucił bombę z ładunkiem jądrowym na brytyjską dywizję marines. Według wysoko postawionych przedstawicieli Pentagonu i brytyjskiego ministerstwa obrony w rezultacie incydentu rany odniosło siedmiu Brytyjczyków.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą