Od kilku lat regularnie obiegają internet zdjęcia z eksperymentu, który ukazuje szkodliwość stosowania mikrofal w kuchni. Temat podchwyciły różnego rodzaju strony internetowe, a sprawie przyjrzał się Snopes.
Rzecz rozbija się o następujące zdjęcia.
Znajdują się na nich rośliny podlewane dwoma rodzajami filtrowanej, przegotowanej wody:tradycyjnie, na gazie (po prawej) i w mikrofalówce (po lewej).
Autor zdjęć w ramach eksperymentu podlewał rośliny dwoma rodzajami wody, chcąc sprawdzić jakie efekty osiągnie. Jak widać, po dziewięciu dniach kwiatek podlewany wodą filtrowaną zachował swój wigor i młody wygląd, natomiast kwiatek z doniczki "mikrofalówkowej" wygląda jakby był podlewany kwasem solnym (a co najmniej moczem).
Na podstawie powyższych zdjęć wysunięto wniosek, że
mikrofale szkodzą zdrowiu skoro rośliny podlewane wodą z mikrofalówki umierają.
A Snopes mówi: "
Takiego wała!" i przeprowadza swój własny eksperyment.
3 rodzaje roślin po 3 sztuki z każdego rodzaju, każdy podlewany inną wodą:
gotowaną na ogniu,
w mikrofalówce i "
surową". Woda wykorzystana do eksperymentu pochodziła z jednego źródła, przechowywano ją w tych samych warunkach i w identycznej temperaturze. Postarano się również, by warunki przechowywania dla wszystkich roślin były jak najbardziej zbliżone. Dozowanie wody zachowano zgodnie z oryginałem.
Wyniki? Wszystkie rośliny po zakończeniu tego eksperymentu wyglądały...
kwitnąco.
Mit o destrukcyjnym wpływie wody z mikrofali na rośliny został obalony. Wśród prawdopodobnych przyczyn fiaska mogły leżeć zaniedbania (np. zanieczyszczony pojemnik z "
mikrofalanką") oraz rozbieżności pomiędzy warunkami stworzonymi dla obu rodzajów wody oraz roślin.
Część internautów powtórzyła eksperyment na własną rękę, osiągając podobne rezultaty. Są chętni do sprawdzenia go samodzielnie?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą