Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Encyklopedia Strzelcowa: TOWARZYSTWO WZAJEMNEJ ADORACJI

19 642  
6   19  
Czas rozwiać mity na temat trząsącego forum i pewnie całym światem ugrupowaniu żydo-komuno-masonerii zwany pokrótce TWA. Oddajmy głos Strzelcowi.

Sporo ostatnio wątków poświęconych było wokół legendarnej już grupy trzymającej władzę, czyli TWA. Jak się okazuje, wciąż jednak wiele osób nie wie, co to jest ani jak to działa.

Postanowiłem wyjść na przeciw oczekiwaniom tych bojowników, którzy czekają na kompleksową informację na temat TWA i przygotowałem mini-informator poświęcony tej organizacji.

Przede wszystkim - TWA jest stowarzyszeniem nieformalnym, co oznacza, że nigdzie nie jest oficjalnie zarejestrowane. Nie znajdziecie go więc w żadnym spisie stowarzyszeń ani organizacji.

TWA jest organizacją hierarchiczną. Jego prezesem jest bobesh (zwany przez niektórych wielebnym, ale nie przez wielebnego Joe), natomiast wice-prezesem grubel. Pozostali członkowie TWA też uwielbiają rządzić, dlatego powstaje pomysł, czy by nie przyjąć w struktury TWA przypadkowego bojownika, któremu wszyscy pozostali członkowie mogliby wydawać różnego rodzaju polecenia.

Kto jest członkiem TWA? To trudno powiedzieć - nie ma bowiem żadnej oficjalnej listy, a skład ten płynnie się zmienia. Jedni wypadają, inni dochodzą. Zdarza się też, że niektórzy myślą że są w TWA choć ich tam w rzeczywistości nie ma, są też tacy którzy myślą że są poza TWA a jednak należą do niego.

Podstawowym celem statutowym TWA jest wzajemne adorowanie się członków TWA oraz jebanie debiutantów i innych wyznaczonych w tym celu osób, nie będących ofkors członkami TWA.

Ostatnio padł pomysł, aby na forum wprowadzić hasło, tak by była to zamknięta enklawa, a osoby postronne nie miały do niej dojścia. Uprzejmie informuję, że nie leży to w interesie TWA, ponieważ wóczas nie było by kogo jebać.

Członkowie TWA oczywiście wstawiają tylko nudne komentarze, a na JM przebywają 24/7. Stąd tak wśród nich popularna jest kawa. Nie u wszystkich jednak!

Jak zostać członkiem TWA? No cóż: nie jest to taka prosta sprawa. Pamiętajcie, że nie ma żadnych castingów, konkursów ani specjalnych naborów. Tym niemniej warto napisać do władz podanie, najlepiej 10-stronicowe, żeby widzieli że komuś zależy oraz kasetę VHS z nagranym osobiście odśpiewanym hymnem pochwalnym na cześć TWA.

Ostatecznie to członkowie TWA oraz bojownicy decydują, czy ktoś już należy do TWA, czy nie. Generalnie musisz postępować zgodnie z 10 przykazaniami TWA:

1. Nie będziesz miał organizacji cudzych przede mną.
2. Nie będziesz rzucał bluzgami swemi nadaremno.
3. Pamiętaj, abyś Dzień Potępienia święcił.
4. Dawaj razy także w zastępstwie ojca swego i matki swojej.
5. Szczypioruj (Szczypiorzyj?)
6. Przeklinaj
7. Nie gwóźdź.
8. Nie zapodawaj fałszywego linka bliźniemu swemu.
9. Nie pożądaj ikonki bliźniego swego.
10. Ani żadnego kącika, który jego jest.

W uzasadnionych przypadkach niektórym, zasłużonym (!) już członkom TWA daruje się przestrzeganie co poniektórych przykazań.

Aha, zgodnie z najnowszą dyrektywą wice-prezesa należy jeszcze: uiścić opłatę manipulacyjną (bo my lubimy manipulować) w wysokości 150 USD, zrobić dobrze bobeshowi i zjebać trzech debiutantów.

Mam nadzieję, że udało mi się tym samym wyjaśnić wszystkie wasze wątpliwości i ewryfink jest już jasne.



Oglądany: 19642x | Komentarzy: 19 | Okejek: 6 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało