Szukaj Pokaż menu

Houston! Nadal mamy problem!

23 246  
15   16  
Wejdź do Monster GaleriiJak to zwykle bywa, największą skarbnicą świetnych tekstów jest samo życie. Po drugiej części komunikatów z promów kosmicznych chyba wszyscy zrozumieją radioamatorów ślęczących całymi dniami by wyłapać choć jedną taką rozmowę. A może niektórzy kupią sobie nawet odpowiedni sprzęt do nasłuchu... ;)

- Columbia, tu kontrola radarowa w Houston, nie widzę was na monitorach! Podajcie swoją pozycję, wysokość i szybkość!
- Chwileczkę, Houston.... Nasza pozycja to 28,5 N-81,5 W, wysokość 10 stóp n.p.m., szybkość 0.
- Columbia, czy wy sobie ze mnie kpicie??
- Nie, to odczyt z naszych instrumentów...
- To co wy tam robicie, skorygujcie instrumenty!
- Stoimy na ziemi i właśnie to robimy... ale obiecujemy polecieć jutro...
- Oh %$@&!! To dzisiaj niedziela??!!

* * *

- Discovery, tu Houston! Pilne pytanie! Powtarzam, pilne pytanie!
- Houston, tu Discovery, na odbiorze!
- Discovery, dzwoni żona Grega i pyta czy przypadkiem nie zabrał jej kluczyków do samochodu...

* * *

- Houston, mamy kontakt wzrokowy ze stacją „Mir”
- Zrozumiałem. Nawiążcie łączność bezpośrednią. I pamiętajcie, że „Job waszu mać” nie znaczy „dobry wieczór” po rosyjsku...

Oficjalna papeteria do służbowych e-maili

23 225  
9   12  
Jak donosi prasa, Związek Pracodawców Polskich w celu zwiększenia efektywności pracy postanowił wprowadzić ujednolicony wzór papeterii dla służbowych e-maili do pracowników.
Jak wykazały badania nowy wzór ma zapewnić uważne zapoznanie się przez pracownków z e-mailem od szefa oraz ma jednoczesnie spowodować, że zwyczaj usuwania przez pracowników e-maili z poleceniami od szefa, którzy z lenistwa zaklinali się później, że nic nie dostali ma całkowicie zaniknąć! Wyniki badań na reprezentatywnej grupie pracowników wykazały, że 100% z nich zachowało otrzymaną wiadomość.
A oto, zatwierdzona już przez ZPP, papeteria do e-maili z poleceniami służbowymi dla pracowników:

Co czeka młodego małżonka?

25 056  
12   11  
Wejdź do Monster GaleriiKu przestrodze wszystkim, którzy myślą, że po ślubie będą mieli lepiej. Lepiej na pewno nie będzie! A jak będzie? Przykład poniżej... ;)

Noc poślubna. Panna młoda ciągle jest nienasycona. Jeden raz, drugi raz, trzeci...szósty! Nad ranem żona w końcu zasypia.
Mąż cichutko wstaje i idzie do toalety.

Minęło pięć minut - męża nie ma...

Piętnaście...

Dwadzieścia...

Żona budzi się i zaczyna go szukać. Widzi, jak ten w toalecie grzebie w bokserkach i szepcze:

- No, dalej mały! Wychodź! Mówię poważnie - ona śpi...

12
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Oficjalna papeteria do służbowych e-maili
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Martin A. Couney uratował tysiące dzieci, bo nie wiedział, że to niemożliwe
Przejdź do artykułu Jedyny sposób aby nie mieć wrogów
Przejdź do artykułu 12 faktów o pasie cnoty. Rzeczywistość była dość brutalna
Przejdź do artykułu Żona Mariana zdradza go z Robertem!
Przejdź do artykułu Czasami mniej znaczy lepiej, czyli przykłady świetnego designu
Przejdź do artykułu Czy to w ogóle jest możliwe?!
Przejdź do artykułu Typowe matki w akcji - jak tu ich nie kochać?
Przejdź do artykułu Składamy donos do PIP-y!
Przejdź do artykułu Chińska medycyna - medycyną XXI wieku

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą