Pewien Internauta kupił sobie nowy router. Nikt nie mógł jednak przewidzieć, co zobaczy po otwarciu opakowania. Na pierwszy rzut oka wszystko wydaje się w porządku...
Z pozoru wszystko było na swoim miejscu - pudełeczko nienaruszone, instrukcja jest, żadnej cegły nie stwierdzono. Niewątpliwie sprzęt był taki, jaki klient zamówił. Z jednym, małym wyjątkiem...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą