90% ludzi nie umie się zachować w nagłej sytuacji. Ja chyba z czasem już wypracowałem jakąś amatorską technikę, ale ludzie naprawdę nie mają bladego pojęcia o pierwszej pomocy, przepisach czy najzwyczajniej zachowują się jak idioci. Tłum gapiów, każdy z nich jest lekarzem, prawnikiem, policjantem i strażakiem naraz, przejezdni zatrzymują się na środku łuku, by popatrzeć cosiestało, randomowi Janusze targają na siłę ludzi z samochodów, nie zważając na kręgosłup... Jest tego mnóstwo. Najbardziej boli mnie jednak ta cholerna znieczulica. Ludzi ciekawi tylko i wyłącznie ich własna dupa, reflektor w oplu i rozjechana rabatka...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą