Pośladki zachwycają od tysięcy lat, mimo że ich biologiczna funkcja nie przez wszystkich kojarzona jest z czynnością seksualną. Wie to jednak niemalże każdy z nas - skupmy się na tym, by poznać kilka mniej znanych faktów.
Dowodem na to mogą być rzeźby przedstawiające postacie z nienaturalnie wielkimi pupami. Datuje się je na XXIV wiek przed naszą erą.
Słowo to wywodzi się od greckiego "pygo", określającego zadnią część zwierzęcia oraz "filia", jednego z określeń miłości w tym samym języku.
Wierzy się, że zaprezentowanie komuś gołego zadka jako obelgi było popularne już na początku naszej ery w starożytnym Rzymie.
Wszystko to z powodu ogromnej pracy, jaką muszą wykonać właśnie te mięśnie w celu zachowania przez cały dzień wyprostowanej postawy całego ciała.
Badania na ten temat przeprowadzili naukowcy z UT Austin. Według nich mężczyźni tracą głowę właśnie dla kształtu, nie dla rozmiaru pośladków.
Zostało dodane do internetowego słownika Oksfordu razem z "Bitcoinem" i "selfie".
Z przeprowadzonych dla
Women's Health i
Men's Health ankiet wynika, że tyłek jest najbardziej ulubionym przedmiotem komplementów, plasując się wyżej zarówno od oczu, jak i piersi.
Z wyników badania British Sexual Fantasy Research Project, 13 procent kobiet fantazjuje o dostaniu klapsa od swojego łóżkowego partnera, podczas gdy tylko 7 procent chciałoby pełnić rolę osoby klepiącej w tyłek kogoś innego.
Według tych samych badań 18 procent mężczyzn fantazjuje o daniu klapsa partnerce, a 11 procent twierdzi, że fajnie byłoby go czasami dostać.
Jeśli wydalasz gazy rzadziej niż 12 razy dziennie lub częściej niż 23 razy dziennie, jesteś zapewne jakimś dziwnym potworem lub masz problemy z trawieniem. Albo jedno i drugie.
Może to zabrzmieć dziwnie, ale okazuje się, że tłuszczyk odkładany na matczynym tyłku, biodrach i udach to nic innego jak zdrowy tłuszcz Omega-3, który wspomaga rozwój mózgu płodu.
Dokładniej jest to 34% mężczyzn i 30% kobiet.
Nadwyżki tłuszczu zbierające się w udach i na pośladkach prowadzą do mniejszego ryzyka zachorowania na cukrzycę i choroby serca w porównaniu do tłuszczu gromadzącego się na brzuchu.
Jeśli pozostajesz odpowiednio nawodniony i spożywasz przy tym pokarmy bogate w błonnik, pomagasz swojemu organizmowi w tym, by eksportowy biznes tylnej części ciała funkcjonował jak należy.
Jeśli na czas ćwiczeń zakładasz stringi, nie zapewniasz swojemu zadkowi odpowiedniej przestrzeni między odbytem a spodenkami. W wyniku nadmiernego pocenia i tarcia tworzą się niezbyt atrakcyjnie wyglądające pryszcze.
Nazywa się to brazylijskim liftingiem i w ostatnich latach zabiegowi temu poddały się tysiące osób.
Kość ogonowa nie bez powodu nosi tę nazwę. Jest to resztka po uwstecznionym ogonie, pozostała po naszych dalekich przodkach.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą