W zeszłym tygodniu fotograf amator Bartosz Wojczyński sfotografował Księżyc w super wysokiej rozdzielczości.
Na uzyskanie tego niesamowitego efektu złożyło się 32 000 pojedynczych ujęć, 73,5 gigabajtów pamięci (a kiedyś jak miało się 40 GB dysk twardy było się królem... ) oraz 6 godzin pracy.
Zdjęcie jest niezwykle szczegółowe, ale znaczenie ma też sprzęt, który wykorzystano do ich zrobienia - jego wartość to około 10 tysięcy złotych. Jeśli ktoś myśli, że do zrobienia takich ujęć potrzeba specjalnego miejsca z jak najmniejszą ilością sztucznego światła i zakłóceń to... jest w błędzie.
Tak prezentuje się miejsce, z którego zrobiono tę fotografię:
Warto również wspomnieć, że robienie zdjęć naszemu satelicie ma długą tradycję. Tak wyglądało pierwsze zdjęcie zrobione 175 lat temu przez Johna Williama Drapera:
I chociaż wydaje się, że obecny sprzęt jest doskonały, zdjęcie Wojczyńskiego zostało poddane niewielkiej obróbce graficznej, polegającej przede wszystkim na poprawieniu zniekształconych barw.
Jeśli chcesz poszukać ufoludków, tutaj znajdziesz zdjęcie w wysokiej rozdzielczościGaleria zdjęć Bartosza Wojczyńskiego
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą