Dziesiątki lat temu Carl Sagan opisał statek kosmiczny pchany wiatrem słonecznym. Planetary Society, organizacja pod wodzą Billa Nye'a 20 maja wystrzeli tego typu sondę w przestrzeń kosmiczną - oto Lightsail.
Rozpiętość rozłożonego, póki co testowego żagla wynosi 32 metry kwadratowe. Wykonano go z mylaru, niedrogiego odblaskowego materiału.
CubeCat, czyli jednostka centralna, przed złożeniem jest wielkości bochenka chleba.
Fotony nie posiadają masy, ale posiadają pęd. Oznacza to, że świecąc na jakąś powierzchnię, lekko ją pchają. Jako że Lightsail posiada małą masę i dużą powierzchnię, cząsteczki światła mogą go odpychać.
Większe modele wykorzystujące tę technologię mogą rozwinąć prędkość 20 000 metrów na sekundę. Tak, na sekundę. Może to zrewolucjonizować podróże kosmiczne, bowiem po opuszczeniu ziemskiego pola grawitacyjnego do lotu nie będzie potrzebny jakikolwiek napęd.
Planetary Society jako organizacja non-profit finansuje misję za pośrednictwem Kickstartera. Dzięki platformie uzbierano już ponad 560 tysięcy dolarów, a do przeprowadzenia misji zaplanowanej na 2016 rok potrzeba jeszcze 1,2 miliona dolarów.
Twórcy umożliwili ponadto wysłanie w kosmos swojego selfie. Wystarczy tylko wypełnić
ten formularz.Źródła: 1,
2
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą