W każdym dorosłym kryje się pewien pierwiastek dziecka - w jednym większy, w innym nieco mniejszy. Nadchodzi taki moment dekoncentracji, kiedy młodzieńcza natura bierze górę, człowiek zaczyna się znów czuć mały i szczupły i z jakiegoś powodu postanawia rozładować stres na placu zabaw. Czasami kończy się to tragikomicznie...
Dzisiaj dowiecie się dlaczego brytyjscy policjanci rozdają nocami lizaki, jak mój ojciec uczył mnie jeździć samochodem i jak wygląda powrót z anoreksji. A jak skończycie czytać Joe to poderwijcie zadki i zagłosujcie w wyborach. Dowolnie.
Ciężko dzisiaj wyobrazić sobie świat bez smartfona. Towarzyszy nam w domu, w pracy, podczas jazdy komunikacją miejską czy podczas dłuższej nasiadówy na kibelku. Jego pojawienie się w naszych kieszeniach miało niebagatelny wpływ na sposób i styl życia...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą