Dzisiaj m.in. najnowsza zmiana granic w Europie, najszczęśliwsze kraje na świecie według Korei Północnej i ONZ oraz stacje badawcze na Antarktydzie.
#1. Najwięksi pracodawcy na Węgrzech
Szereg
Równiutki, jak od linijki odmierzony.
Każdy karnie czeka na swoim miejscu.
Nikt nie wyprzedza, nikt nie popycha.
Po bokach ramki.
Z przodu towarzysz.
Z tyłu następca.
Równiutki, jak od linijki odmierzony.
Każdy karnie czeka na swoim miejscu.
Nikt nie wyprzedza, nikt nie popycha.
Po bokach ramki.
Z przodu towarzysz.
Z tyłu następca.
Kiedy zjadłem drugie ciasteczko z marihuaną, a pierwsze jeszcze nie zaczęło dobrze działać...
Kiedy jest 2:00 w nocy, dzieciaki śpią, a ja z żoną nie uprawiałem seksu od kilku tygodni...
Kiedy jestem pijany, a ona chce się ze mną kochać...
Kiedy chcę wziąć coś z kuchni, ale w środku jest mój współlokator ze swoimi znajomymi...
Kiedy informatyk w mojej firmie używa Bing, żeby wyszukać Google...
Kiedy raz w roku robię porządki w skrzynce pocztowej i usuwam subskrypcje 90 procent serwisów...
Kiedy opowiedziałem żart i nikt go nie załapał...
Kiedy siedzę na tronie i rozmawiam z kimś przez telefon, a pod drzwiami stoi kurier z paczką, której odbiór trzeba podpisać...
Kiedy napisałem pracę licencjacką...
Kiedy znajoma, w której się podkochuję, oświadczyła, że chciałaby mieć chłopaka kucharza...
Kiedy ktoś mi mówi, że "Breaking Bad" jest spoko, ale "The Wire" jest dużo lepsze...
Kiedy moi zjarani kumple zostawili u mnie w samochodzie swoje bongo...
Kiedy na Instagramie śledzi mnie 11 osób, których nie znam...
Kiedy moja żona widzi jak objadam się frytkami, które właśnie zamówiłem, pytając ją wcześniej, czy też chce (odpowiedziała "nie")...
Kiedy w starym kompie wymieniłem dysk na SSD, wstawiłem nową kartę graficzną i odpaliłem grę na maksymalnych ustawieniach...
Kiedy cały dzień nic nie jadłem i w końcu trafiłem do ulubionego fast foodu...
Kiedy żona znalazła mój ukryty folder...
Kiedy zorientowałem się, że jestem przed kamerą...
Kiedy mój młodszy kuzyn pyta mnie co to "VHS"...
Kiedy mój bank wypłacił 10 milionów złotych dywidendy, z tego złotówkę dla mnie...
Kiedy zapomniałem umyć naczyń i teraz spieszę się, zanim dziewczyna wróci do domu...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą