Domy publiczne, jakkolwiek powszechne, także w starożytności nie były zbyt dobrze widziane. W wielu miejscach były zakazane, w innych - objęte społecznym tabu. Wyjątkiem był starożytny Rzym, gdzie burdel był takim samym przybytkiem jak każdy inny, prowadzonym pod wyraźnym i jasno sprecyzowanym co do świadczonych usług szyldem.

#2.

W 2005 roku na terenie Niemiec znaleziono przedmiot, który uważa się za… pierwsze dildo w historii. 20-centymetrowy, kamienny i bogato zdobiony sztuczny penis według naukowców może mieć nawet 26 tysięcy lat, zapoczątkowując bardzo obszerną, trzeba przyznać, historię. Starożytni wytwarzali seks-zabawki w najróżniejszych formach i z najróżniejszych materiałów. Kolejne co i rusz znajdują archeolodzy.

#3.

Kiedy narodziły się pierwsze sprośne dowcipy? Przodowali w nich starożytni Grecy lubujący się w teatrze. Wystawiano różne sztuki, często krwawe i brutalne dramaty. Jednak po całym dniu kultury - nazwijmy to - ciężkiej, Grecy mieli chęć się zrelaksować. Wtedy na sceny wychodzili komicy z wielkimi skórzanymi penisami przytroczonymi w stosownym miejscu i zaczynali opowiadać dowcipy zdecydowanie nie do powtórzenia na imieninach cioci. Jednym z większych mistrzów humoru genitalnego był Arystofanes.

#4.

Cały starożytny świat dosłownie szalał na punkcie penisów. Penisy odstraszały diabły, uwieczniano je na freskach, rzeźbiono ich posągi, odlewano w brązach… wtykano absolutnie wszędzie gdzie się dało. I nikogo nie dziwiły nawet wizerunki penisów wyposażonych w skrzydła. A kiedy ktoś, na przykład w pijanym widzie, zamachnął się na trochę fallicznych eksponatów, wywoływało to autentyczny kryzys w państwie.

#5.

Wszystko zostaje w rodzinie… na szczęście to już raczej się zmieniło, jednak w starożytności - i średniowieczu zresztą też - powszechne były stosunki dogłębnie rodzinne. W starożytnym Egipcie faraonowie uważani za bogów. A bogowie z oczywistych względów nie mogli spółkować ze zwykłymi śmiertelnikami. Stąd pary tak bliskie jak brat z siostrą i stąd też różne negatywne konsekwencje genetyczne.

#6.

Histeria - czyli rozkosz obcowania z kobietą. Jeśli komuś wydawało się, że problemy biorące się absolutnie z niczego to nowy wynalazek, to jest w karczemnym błędzie. Już starożytni się z tym męczyli, choć przypisywali zjawisku zupełnie inne przyczyny. My nieustanne humory uznajemy po prostu za atrybut kobiecości, podczas gdy starożytni… za przyczynę histerii uważali przesunięcie macicy. Generalnie co by się nie działo, starożytni Grecy problem widzieli w wędrującej sobie swobodnie macicy.

#7.

Seks w świecie antyku przybierał różne formy - często również takie, jakie dzisiaj uznajemy raczej za… dziwne. Homoseksualizm kwitł w najlepsze, a seksualne relacje pomiędzy starszymi mężczyznami i młodymi chłopcami bywały na porządku dziennym. Zwłaszcza w wyjątkowo rozwiązłej Grecji tego typu relacje uważano za normalne - i korzystne, do pewnego stopnia, dla obu stron.

Źródła: 1, 2, 3