Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Wielopak Weekendowy DCCLVIII

43 771  
121  
Witajcie! Dzisiaj opowiemy wam o sprzedawaniu kota, prezencie na osiemnaste urodziny, a na koniec- haiku.

- Zwalniam cię!
*W milczeniu oddaję pistolet i odznakę*
- Jesteś kelnerem, skąd to, u licha, wziąłeś?!

by Peppone

* * * * *

Do sklepu starzyzną w Jerozolimie wszedł turysta, rozejrzał się - same rupiecie bez wartości, zbiera się do wyjścia, patrzy, a tu przy drzwiach siedzi kotek i pije mleczko z miseczki. A ta miseczka - gościu oczom nie wierzy - porcelana z epoki dynastii Ming!
- Wie pan co - mówi do sprzedawcy - ten kotek przypadł mi do serca na pierwszy rzut oka, niech mi pan go sprzeda! Dam za niego dziesięć szekli.
- Nie mam mowy! - powiada sprzedawca - to ulubiony kotek moich wnucząt, nie na sprzedaż.
- Ale ja samotny jestem, a kotek - o, widzi pan - łasi się! - od razu mnie polubił. 50 szekli dam.
- Wykluczone, wnuczęta by się zapłakały.
Turysta jednak nie odpuścił, w końcu kot poszedł za tysiąc szekli.
Gość wziął kota pod pachę, zmierza do wyjścia, ale w ostatniej chwili zatrzymał się i powiada:
- Wygląda na to, że kotek przywiązany do swojej miseczki. Pewnie by mu było za nią tęskno. Chciałbym ją kupić - dziesięć szekli dam.
- A nie, nie! - mówi sprzedawca - miseczka jest z epoki Ming i jest warta dwa miliony dolarów... A takich kotów po tysiąc szekli to ja już osiemdziesiąt sprzedałem.

by nicku

* * * * *

- Jest mi źle, jest mi pusto...
- W sercu?
- W lodówce.

by Peppone


* * * * *



Uznam, że ludzkość jest wystarczająco cywilizowana dopiero wtedy, gdy wielkie "i" stanie się odróżnialne od małego "L", a na ikonkach to Księżyc będzie w okularach przeciwsłonecznych, a nie Słońce.

by Rupertt

* * * * *

Na 18. urodziny dziewczyna otrzymuje elegancką suknię wieczorową.
- Mamo, co to za materiał?
- Nie widzisz? To jedwab.
- Rzeczywiście, cudownie delikatny i miękki. I wszystko to od małego, bezużytecznego robaka?
- Jak możesz mówić tak źle o swoim własnym ojcu?

by Peppone

* * * * *

Zmarł facet, a po kilku latach zmarła jego żona.
Gdy trafiła do nieba, zobaczyła tam swojego męża, więc podbiegła do niego krzycząc:
"kochanie, jak tęskniłam"...
Ten ją jednak zatrzymał, wołając: "Spokojnie, kobieto. W umowie było - do śmierci."

by Gutex1

* * * * *

Jest takie powiedzenie: Jeśli nie możesz ich pobić - przyłącz się do nich. Ja mówię: Jeśli nie możesz ich pobić - pobij ich! Będą myśleć, że się będziesz chciał do nich przyłączyć i będziesz miał przewagę zaskoczenia.

by nicku

* * * * *



Co do kąpieli Putina w przerębli trzeba było kręcić kilka dubli.
Władimir Władimirowicz z przyzwyczajenia przechodził po wodzie.

by Peppone


* * * * *

Haiku dla męża:
Twoje wąsy są czarne
Umywalka jest biała
Ślepy kurwa jesteś?

by Rupertt

* * * * *

A sto Wielopaków temu śmialiśmy się na przykład z tego:

- Przez dziesięć wspólnych lat tylko raz wyszliśmy razem z mężem z domu.
- Do teatru?
- Nie, dom się palił.

by Peppone

* * * * *

Informatyk miał zatwardzenie. Męczył się trzy dni, aż w końcu poszedł do apteki po medykamenty. W końcu czuje, że to jest „to”. Siada na kiblu, ciśnie, ciśnie, ciśnie i tak parę godzin, aż wypuścił „malutkiego kasztanka”. Patrzy w dół, i komentuje:
- No tak, demo...

by Shameus

* * * * *


- Czemu wołasz do syna " potomku" zamiast, no nie wiem, po imieniu, albo "synku"?
- Zaraz się przekonasz. Potomek, posprzątaj swój pokój!
- Mamo, potem!

by Peppone

* * * * *

Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 757 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy!
11

Oglądany: 43771x | Okejek: 121 osób


Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

23.04

22.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało