- Odejmujemy od tego całkowitą wielokrotność zera, czyli zero.
- On się zachowuje dosyć porządnie...w tym sensie, że jest to szereg zbieżny.
- ...znowu bierzemy krowę i przybliżamy sferą.
WYPADEK SAMOCHODOWY TOMASZA HAJTY. W JEGO SAMOCHÓD STOJĄCY NA ŚWIATŁACH UDERZYŁ INNY.
- Gdzie jechał Tomek?
- Po samoopalacz i żel.
- Po 2KC.
- Wracał z hurtowni, ale że zapomniał jednej paczki fajek. Pracownik hurtowni gonił go z tą paczką, ale oślepiony blaskiem bijącym od gwiazdy, nie zauważył, że gwiazda stanęła.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą