Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Gawarit Moskwa! XLII

31 931  
6   6  
Kliknij i zobacz więcej!Idą przymrozki, trzeba zamrozić coś na rozgrzewkę, a póki co, poniżej - coś w zastępstwie:

   

Koresponent Pepponow z agencji TASS donosi:

Ukraińscy naukowcy znaleźli zastosowanie dla skrzynek pocztowych z domów w bezpośrednim sąsiedztwie Czernobyla. Wymyślili mianowicie mikrofalówkę-perpetuum mobile.

Zgodnie z wynikami najnowszych badań wszyscy Rosjanie, Ukraińcy i Białorusini chcą żyć razem w jednym, bogatym kraju. W Kanadzie.

Dzisiaj przy pomocy największej klasycznej bomby lotniczej na świecie, "Super Daisy Cutter", ważącej 18 ton, wykonano wykop pod fundamenty pierwszego drapacza chmur w Kabulu.

Na Litwie jest niezły bałagan. W ramach ochrony przestrzeni powietrznej przez NATO przylecieli Polacy. Porozumiewają się z kontrolą naziemną przy pomocy zawsze skutecznej ogólnowojskowej ruskiej maci, podobnie jak rosyjscy piloci z pobliskich baz ze swoją kontrolą. Teraz ni ch*ja nie wiadomo, kto gdzie leci.

Jak wiadomo, ambasady USA i Rosji w kraju drugiej strony z klucza na dzień dobry odrzucają przed rozpatrzeniem 25% wniosków wizowych. Ostatnio Rosjanie postanowili zaostrzyć politykę. Wpuszczają wszystkich, ale wypuszczają tylko 25%.

   

Stosunki rosyjsko-rosyjskie

Mąż wraca z delegacji, żona goła w rozbebeszonym łóżku. Mąż zaczyna szukać: w szafie, pod łóżkiem, na balkonie... W tym czasie żona poszła do kuchni, nalała sobie kielicha i obserwując poczynania męża mówi:
- Starzejesz się...

by Peppone

W Nowy Rok pijane pszczoły zniszczyły barłóg śpiącego niedźwiedzia, przy tym wykrzykując:
- Kochasz miodek - kochaj chłodek!

by skaut22

Dyżurka. Siedzi sobie chirurg, popija coś, pali papieroska... Nagle dzwoni komórka. Chirurg odbiera i mówi:
- No cześć, jak tam twoje psy? .... U mnie pracy nie za dużo. Dziś? ...Dwie nogi i jedno przedramię. Tak. Mało? Momencik:
- Pani Tamaro, proszę przepisać amputację u pacjentki z piętnastki na dzisiaj!

by Peppone


- Mam dla Pana złą wiadomość...
- Doktorze! Umrę?
- Nie!. Będziemy Pana leczyć...

by oldbojek


- Wyobraź sobie, wczoraj na imprezie postanowiliśmy najarać kota.
- I co on na to?
- Nic, siedział z nami, palił, śmiał się, dyskutował...

by Peppone


- Czy Ty sobie zdajesz sprawę ile my, mężczyźni tracimy energii na Was, kobiety? Wiesz na przykład, że energii z jednego bara - bara starczyłoby, żeby podnieść wagon kolejowy na wysokość 1 metra?
Żona z uśmiechem:
- Dzisiaj kochanie zatargasz ten wagon do Władywostoku...

by oldbojek


Sędzia przepytuje żonę na okoliczność pozwu rozwodowego:
- Czemu pani chce się rozwieść?
- Bo....y....ee.....
- On pije?
- Nie.
- Narkotyki?
- Nie.
- Mało zarabia?
- Nie, całkiem sporo.
- Nie dba o dzieci?
- Skądże, jest dla nich dobry.
- Zdradza?
- Skądże.
- Nie zadowala pani jako kobiety?
- Nie, jest normalnie.
- W domu nie pomaga?
- Pomaga.
- To o co chodzi?
- Wysoki sądzie, on robi to wszystko, co trzeba, ale żeby wysoki sąd widział, JAKĄ on ma wtedy skrzywioną twarz!

by Peppone


W Wołgogradzie w szkole podstawowej im Porucznika R., na lekcji biologii poruszany był problem odżywiania. Dzieci odpowiadały ile jakie zwierzę może zjeść i ustalono na koniec, że najwięcej zjeść może słoń. Wtedy zgłosił się Wowoczka, który od pewnego czasu intensywnie nad czymś myślał i zakwestionował w/w ustalenia :
- Najwięcej to może zjeść mój dziadek - ogłosił.
Po burzliwej dyskusji ustalono więc, że na następną lekcję biologi każde dziecko przyniesie coś do jedzenia a Wowa przyprowadzi dziadka. Tak też się stało. Na stole nauczycielki pojawiła się góra kanapek, resztki z niedojedzonych kolacji, obiadów, przetwory na zimę a nawet karma dla psów. Pojawił się też zgrzybiały, siwiutki i trzęsący się dziadek Wowoczki. Pani uśmiechnęła się pod nosem bo widziała już oczami wyobraźni tą wielką dwóję w dzienniku przy nazwisku Wowoczki (za którym delikatnie mówiąc nie przepadała).
Rozpocząły się "zawody". Chłopiec posadził dziadka przy stole, szepnął mu coś do ucha i dziadek zabrał się do jedzenia. Po pięciu minutach opierd*lone zostały wszystkie kanapki, po siedmiu skończyły się inne wiktuały, po dziesięciu psie żarcie a po kwadransie dziadek zeżarł dziennik, dwa długopisy nalężące do nauczycielki i zabrał się do obgryzania stołu. Jeszcze parę minut i nauczycielka widząc, że z trzeciej już ławki zostało tylko kilka trocin wykrzyczała do Wowoczki, że uznaje jego zwycięstwo i nakazała mu jakoś zatrzymać żarłocznego staruszka. Wowa triumfalnie rozejrzał się po kolegach stanął obok dziadzia i wrzasnął :
- Dziadku, ja żartowałem oblężenie Stalingradu skończyło się sześciesiąt lat temu

by w_irek


Bywa, leżysz sobie wygodnie na kanapie, a tu telefon:
- Wasia, syna ze szkoły odebrałeś? Pieczywo kupiłeś? Jutro mamusia przyjeżdża, nie zapomniałeś? Czemu milczysz?
A ty nie Wasia, ty Kola - i w duszy radocha!

by Peppone


Stalin, jak wiadomo, dużo palił. Minister Zdrowia Związku Radzieckiego chciał mu zwrócić uwagę, że to szkodliwe dla zdrowia, ale po namyśle - w trosce o swoje zdrowie - tego nie zrobił.

by nicku


Wyszła dziewczyna za mąż za chłopaka z Syberii i pojechała do niego do domu. Rozpakowuje się, idzie do kuchni, zagląda pod stół i zdziwiona pyta:
- Nie trzymasz chomików w klatkach?
- To karaluchy w futrach.

by Peppone

   

Kliknij i zobacz więcej!

   

Internacjonalistycznie

W ukraińskiej telewizji puszczono amerykański film. Oto dialog:
- How do you do?
- All right!
A oto tłumaczenie:
- Jak to robisz?
- Tylko prawą!

by Peppone


Wysoko w górach Gruzji 150-letnia staruszka mówi do 130-letniego męża:
- Tyle lat Ci mówię, nie jedz niemytych jabłek - ale Ty ciągle zachowujesz się jak dziecko, żadnego posłuchu...

by oldbojek


Zrobiono raz eksperyment: w stołek wbito gwóźdź ostrzem do góry i wpuszczono po kolei Rosjanina, Ukraińca i Białorusina. Rosjanin namacał taboret, usiadł, zaklął na czym świat stoi. Ukrainiec usiadł, zaklął, wyjął gwóźdź i schował do kieszeni, stwierdzając, że zawsze może się przydać. Białorusin usiadł, zaklął, wstał, podumał:
- A może to tak trzeba? - i usiadł ponownie.

by Peppone

   

Kliknij i zobacz więcej!
Na zółtej tabliczce: "LUDZIE"

   

Z kronik akademii wojskowej

Pytają rosyjskiego szeregowca:
- Kochasz ojczyznę?
- Tak jest!
- Życie byś za nią oddał?
- Tak jest!

W tym samym czasie, w innym miejscu, pytają izraelskiego szeregowca:
- Kochasz ojczyznę?
- Tak jest!
- Życie byś za nią oddał?
- Nie!
- Dlaczego?
- Kto wtedy będzie kochał ojczyznę?

by Peppone

   

Kliknij i zobacz więcej!
"Odgadnij manewr"

   

Redaktor Pepponow z Radia Erwań odpowiada:

- W co są uzbrojeni grabieżcy grasujący na drogach?
- W lizak i pałkę służbową.

   

Ogłoszenia drobne i grubsze

Wódka "Rosyjska ruletka" - w co szóstej butelce dodano cyjanek.

Do każdych 500 kg trotylu - kieszonkowe wydanie Koranu gratis!

by Peppone


W poprzednich odcinkach...


Oglądany: 31931x | Komentarzy: 6 | Okejek: 6 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało