Na pierwszy rzut oka ten kościółek stojący w belgijskim Looz wydaje się niczym nie wyróżniać. Budynek powstał w ramach projektu "Czytać między wierszami", stworzonego przez grupę architektów o nazwie Gijs Van Vaerenbergh. Kiedy podejdzie się do niego bliżej, odkrywa swe prawdziwe oblicze, a nazwa projektu staje się zrozumiała.
#1.
Dzisiaj m.in. zobaczymy antyrozwodowy autobus z Pszczyny, nowe lśniące malowanie radiowozów policyjnych, pokażemy wam ćwiczenie, dzięki któremu stracicie masę kalorii oraz życiowe osiągnięcie Donalda Tuska.
Dziś m.in. dlaczego Margot Robbie jest tak dobrze wygimnastykowana, kilka różnic między brytyjskim a amerykańskim angielskim oraz ukraińska Bucza przed i po wyzwoleniu.
#1.
#2.
#3.
#4.
#5.
#6.
#7.
#8.
#9.
#10.
#11.
#12.
#13.
#14.
#15.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą