Zwycięstwo w każdej wojnie jest wykuwane nie tylko przez broń, ale także przez propagandę. Hakko ichiu („osiem stron świata pod jednym dachem”) było mottem politycznym Japonii w latach 30. i 40. XX wieku. Tak oto Kraj Kwitnącej Wiśni usprawiedliwiał swoją agresję wobec innych ludów walką o dominację nad światem. Każda machina propagandowa działa na paliwie, którym jest ludzkie życie.
Jest 1999 rok, wiosna. Wsiadam do samochodu ojca i włączam kupioną chwilę wcześniej kasetę magnetofonową. Po jakimś czasie wybrzmiały ostatnie wersy jednej z piosenek "...i w pachnącą niedzielę, pójdę za południcą. Odejdę, z południcą".
Jedno trzeba im przyznać – na podróbkach to się oni znają jak nikt inny.
#1.
#2.
#3.
#4.
#5.
#6.
#7.
#8.
#9.
#10.
#11.
#12.
#13.
#14.
#15.
#16.
#17.
#18.
#19.
#20.
#21.
#22.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą