Głos na temat budzącej emocje frekwencji postanowił zabrać Mariusz
Sokołowski, w latach 2007–2015 rzecznik prasowy Komendanta Głównego
Policji. Jak ocenił, niedzielna demonstracja w stolicy, w której
osobiście uczestniczył, była największą od upadku komunizmu w Polsce.
„To była największa demonstracja w Warszawie w historii III RP. Przez
wiele lat służby byłem przy zabezpieczeniu każdej większej manifestacji,
będąc obok manifestujących, obserwując ich na ekranach monitoringu, czy
analizując obraz z policyjnego śmigłowca. Pamiętam dokładnie prace
sztabowców, by jak najdokładniej oszacować liczby uczestników, które
potem podawałem dziennikarzom. Powiem to z pełnym przekonaniem: tak
licznej manifestacji w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat w Warszawie
nie było. Olbrzymia mobilizacja przyniosła niespotykany dotąd efekt” –
ocenił były rzecznik policji na Facebooku.
Tymczasem TVP, żeby zrobić propagandowy materiał, wysłała na marsz swojego podstępnego tajnego agenta.
Galerię ciekawych transparentów z marszu możecie zobaczyć tutaj –>
Pół miliona Polaków wyszło na ulice Warszawy... i mieli fajne transparenty
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą