Żyjemy w wirtualnym świecie fotoszopów i innych after effectsów, ale świat realny na szczęście jest jeszcze od niego wolny. Do czasu, bo Adobe już montuje się na przystankach.
To co prezentuje najnowsza siódma już odsłona programu Google Earth przechodzi wszelkie pojęcie. Nie pozostaje nic innego jak wykrzyknąć WOW i zachwycać się możliwościami tej aplikacji. W podobnej technice zdjęć 3D prezentują się również inne miasta: Los Angeles, Nowy Jork, Monachium, Zurych i inne.
Nowe, inne spojrzenie na popularną ostatnimi czasy technikę filmowania (fotografowania) miasta. W niektórych ujęciach ma się wrażenie jakby kadry wygenerowane zostały za pomocą programów do grafiki komputerowej. Niesamowite!
Ciekawy teledysk, ciekawa pani i ciekawe zakończenie. Gdyby tak to piękno miało jeszcze krąglejsze kształty to bojownicy i bojowniczki byliby wniebowzięci.
Film z rzadkiego cyklu na JM - piękny i ambitny. Niewiarygodne co te dzisiejsze komputery potrafią zrobić. Można byłoby zadać sobie pytanie, czy może my też żyjemy w jakimś super-komputerze.
Ale to jest dobre! Śmiać się czy płakać? Te dziewczyny chyba miały sprzeczkę przed meczem, a na boisku doszło tylko do wyrównania rachunków. A czerwona kartka? Jakoś to będzie. Może uda się do tego dobrać ładny lakier do paznokci...