Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Hyde Park V > Tak czytam na narzekalni post o babach i kobietach w ciąży i mi się przypom…
JanushOnion
:tynf
Ale tylko wtedy, kiedy na penisie jest wytatuowany za mały Jezusek

nevya
nevya - Bojownik · 8 lat temu
:janushonion , tak chyba średnio bywasz, bo dla mnie widok nagiego faceta w przebieralni nie jest niczym specjalnym niemalże od początku wieku szkolnego, czyli tam gdzie jeszcze w miarę sięgam pamięcią. Gość chce się dobrze umyć więc robi to nago, gdyby gmerał w gaciach to też pewnie byś narzekał. A spod prysznica też trzeba przejść do szafki czy czegokolwiek. To nie jest kwestia wyluzowania, to jest najzwyczajniej naturalnie ludzkie.

Jak dziecko zauważy penisa to być może zapyta co to jest. Możesz mu przecież powiedzieć, samo też ma, albo kiedyś się dowie. Dzieci przecież powinny identyfikować swoją płeć - możesz mu wciskać kit, że dziewczynki mają długie włosy a chłopcy krótkie, ale i tak kiedyś się dowie. To bardzo proste i naturalne a robiąc z takiego tematu tabu robisz krzywdę dziecku. Nie wiem czego się tak boisz, że złapie za tego penisa? Jak piszesz, że gość miał fujare na wysokości twarzy dziecka to mnie odrzuca, ale od Ciebie, męczą Cię jakieś chore myśli.

Co do mnie to wychowałem po części mnóstwo dzieci, jeszcze nikim nie są bo się uczą - pracowałem trochę jako nauczyciel a i pracowałem trochę na basenie (bo to chyba do mnie pisałeś, że nie "niektórzy nie potrafią pływać")

Wydaje mi się, że takie Janusze jak Ty nie powinny mieć dostępu do neta, bo męczą swoimi pierdami umysłowymi innych a jak doczekają się krytyki, to nie mogą tego przełknąć i dopisują sobie do tego niestworzone rzeczy. Jeżeli napisałem Ci w niewybrednych słowach co myślę o Twoich wynurzeniach to znaczy, że pierdolisz bzdury a nie, że jestem małoletnim hejterem.

Co ciekawe, Wy Janusze zawsze pytacie, czy ktoś by Wam powiedział coś niemiłego w twarz, jakbyście się uważali za jakiś postrach wsi. Już jednemu Januszowi odpowiadałem - jestem instruktorem samoobrony a od Twojego dwumetrowego przyjaciela z basenu różnię się tylko tym, że mam włosy, więc chamami specjalnie się nie przejmuję.
Ostatnio edytowany: 2016-03-31 21:28:09

Hubert77
Hubert77 - Superbojownik · 8 lat temu
:tytezterefere pics or it didn't happen

JanushOnion
Dobra, nic nie mówię...
Ostatnio edytowany: 2016-03-31 22:26:16

Breata
Breata - Kajakowicz Namiętny · 8 lat temu
:janushonion

Uświadamiam, że mod ma podgląd edycji. Szczęście, że się zreflektowałeś, bo konta szkoda.

--
So it goes.

JanushOnion
:breata


Dzięki za info.

Breata
Breata - Kajakowicz Namiętny · 8 lat temu
:janushonion
To nie info. Ostrzeżenie.

--
So it goes.

Tynf
Tynf - Superbojownik · 8 lat temu
:nevya
Ja jestem instruktorem szachów podwodnych ( z licencją ) i chciałbym Ci przypomnieć, że prowadzimy tu luźną dyskusję, polegającą na wymianie zdań; ponieważ temat jest dosyć poważny. Jeśli nie odpowiadają Ci treści, wypowiadane przez niektórych bojowników/czki; omiń je i tyle.

P.S. Celowo wywołane gównoburze trzeba rozpoznać. :P

--
"Jesli potrafisz zadać własciwe pytanie - odpowiedź pojawia się samoistnie", Sin-Itiro Tomonaga.

Tynf
Tynf - Superbojownik · 8 lat temu
:breata
A co było przed edycją... co..?

--
"Jesli potrafisz zadać własciwe pytanie - odpowiedź pojawia się samoistnie", Sin-Itiro Tomonaga.

JanushOnion
:tynf
Nic takiego, czego byś o tym instruktorze samoobrony nie wiedział

empatyczna
empatyczna - Gołota Poezji · 8 lat temu
Dyskutujecie tu o swoich odczuciach na temat golizny w szatniach publicznych na pływalniach, siłowniach itp., ale jesteście wszyscy dorosłymi ludźmi i przyjmujecie to jako coś normalnego. Ja zresztą też, ale jest jedno ale, gdy w takich miejscach bywają też dzieci, to trzeba jednak myśleć o dziecięcej psychice, ponieważ nie każde dziecko jest wychowywane tak , że golizna części intymnych, to coś normalnego. Wiele rodziców unika takich sytuacji. Czy to dobrze, czy źle nie mi to oceniać. Od tego są dziecięcy psycholodzy.
Ale znam rodziny, gdzie dzieci do pewnego wieku tolerowały goliznę u rodziców, a potem bardzo zdecydowanie protestowały, że tata czy mama chodzi nago.Okazuje się, że nie dla wszystkim dzieci jest to obojętne czy normalne. Niektóre patrzą zdegustowane takim widokiem, a nawet z obrzydzeniem.
Powiem więcej, sama kiedyś nacięłam się jako mała dziewczynka na rozebranego tatę i do tej pory pamiętam to. Naprawdę nie czułam się komfortowo, wręcz przeciwnie. Od tego czasu nie podobało mi się nawet to, gdy tata chodził w slipkach, wolałam go widzieć w spodniach i koszuli. To był mój tata, a co dopiero obcy facet.
Trzeba brać pod uwagę dziecięcą psychikę, gdy bywa się w takich miejscach i tak robi rozsądny człowiek.
Ostatnio edytowany: 2016-03-31 23:43:33

--
Czy można spełnić wszystkie swoje marzenia? Tak, jeżeli będziesz miał/ła jedno marzenie, które brzmi: chcę osiągnąć w życiu tyle, ile tylko zdołam./moje/

JanushOnion
:empatyczna
Ale o czym Ty mówisz, instruktor samoobrony WIE WSZYSKO ❗ a reszta klakierów razem z nim.

nevya
nevya - Bojownik · 8 lat temu
:tynf , wiem, że jakieś uprawnienia nic nie znaczą, ale wobec Januszy trzeba stosować pismo obrazkowe, inaczej trudno im cokolwiek pojąć. A ja np. nie pojmuję niby-dorosłych kolesi u których gadka się kończy "nie zgadzam się, ale w realu to pewnie bym Ci skuł ryja i bałbyś się odezwać". Zamiast się przekrzykiwać z dużym dzieckiem (co chyba dopiero odkrywa uroki Internetu) przytoczyłem prostą informację, żeby potwierdzić, iż negacja wynika z nieszanowania niedostatków intelektualnych adwersarza a nie insynuowanych mi kompleksów.

No i oczywiście prezentuję pełen luz, nie obrażam się ani nie mam niczego za złe... W przeciwieństwie do innych, którzy chyba słabo kontrolują emocje (nie po raz pierwszy, był już tu taki co wyrwał bana, bo trudno mu było akceptować odmienne zdanie... a może tylko tak mi się zdaje, i to było tylko jakieś alter ego ;))

:empatyczna , trudno odpowiadać za metody wychowawcze innych ludzi... Miałem niestety okazję trafiać na różnego rodzaju ewenementy i znam mamuśkę, która tak chroniła swoją 12-letnią dzidzię, że potrafiła urządzić awantury o lekcje przyrody, gdzie poruszany był temat prokreacji (chyba synek pytał w domu o szczegóły). Koledze zrobiła awanturę, że niektóre dzieci na treningach biorą prysznic nago... Dzieciak jak się dowiedział, że święty mikołaj nie istnieje to dostał kilkugodzinnego ataku paniki. A teoretycznie zwykłe, niegłupie dziecko.

Trochę o psychologii wiem, z racji zainteresowań, pracy i wykształcenia i nie rozumiem jak znajomość anatomii ludzkiego ciała ma ujemnie wpływać na psychikę dziecka, niezależnie od negliżu rodziców w domu czy jego braku. Asortyment pytań jakie mogą się pojawić jest dosyć wąski - "czemu jest większy niż mój?", "czemu jest owłosiony?", "czemu Pan jest rozebrany?" a na każde z nich jest prosta odpowiedź, wystarczy tylko dialog rodzica z dzieckiem. Chyba, że jest się Januszem i powie się dziecku "zamknij mordę" i zwraca się głównie uwagę na to, czy przyrodzenie jest odpowiednio usytuowane względem głowy dziecka...

Problem pojawia się wtedy, gdy rodzic jest zdrowo pierdolnięty i próbuje wmówić dziecku, że jego płeć to coś złego, że powinno się nieustannie wstydzić i trzymać rączki na kołderce. Ale co można na to poradzić? I tak będzie skrzywione i to wcale nie przez obserwację nagiego ciała.

Odnośnie Twojej sytuacji z ojcem to wydaje mi się, że mówisz o względach estetycznych. Nie wiem ile miałaś lat, ale czy wcześniej nie domyślałaś się, że ojciec jest inaczej zbudowany od mamy? No i po raz drugi wydaje mi się, że bardziej problem był w tym, że to była dla Ciebie bliska osoba, bo o kimś obcym zapomniałabyś w moment.

Rozpatrując sprawę racjonalnie i zdroworozsądkowo to właśnie oswojenie dziecka z cielesnością danej płci jest bardziej prawidłowe niż wzbranianie się od tego. Uniknie się przez to niezdrowego wstydu (są sytuacje, że rozebrać się trzeba, dla niektórych to później trauma) i chorej fascynacji (podglądania itp.). Nie mówię, że nagim ciałem należy epatować zawsze, ale trzeba dziecko nauczyć, że są sytuacje, kiedy można być nagim a kiedy nie można, basen może być tu świetnym przykładem/okazją. Co istotne małe dzieci jakoś szczególnie tego nie odbierają, tym bardziej, że same są często myte przez rodzica i uznają nagość za coś naturalnego, wygląd innej osoby może wzbudzić jedynie ciekawość. Dopiero pod koniec wieku przedszkolnego zaczynają odczuwać naturalny wstyd, ale dotyczy to ich cielesności a nie innych. Problem polega na tym, że część rodziców sama została wychowana w pewnej pruderii i przenoszą to na dziecko.

Tynf
Tynf - Superbojownik · 8 lat temu
:nevya
Gdybyś przeczytał mój pierwszy wpis w tym wątku, zauważyłbyś, że jest to ciekawy temat do dyskusji.
Gdybym wszedł sobie do kościoła z butelką piwa i podczas mszy popijał, to wiele osób zapewne poczułoby się oburzone. Zatem dyskusja polega na ustaleniu naszego stopnia tolerancji do odmiennych zachowań.

--
"Jesli potrafisz zadać własciwe pytanie - odpowiedź pojawia się samoistnie", Sin-Itiro Tomonaga.

Misiek666
Misiek666 - SIURBEMEDIZAPREKUNDA · 8 lat temu
:tynf ale winko ksiądz popijać może... więc co za różnica? I że się mszalne nazywa to co?

--

empatyczna
empatyczna - Gołota Poezji · 8 lat temu
:nevya

Nie zgodzę się z Tobą do końca i będę broniła swojego punktu widzenia na ten temat.
Obserwuję dzieci i potrafię wczuwać się w ich bardzo kruchą psychikę, i to niezależnie od tego jakich mają rodziców.
Podam przykład z najbliższego, bo rodzinnego otoczenia. Moja córka i zięć od narodzin syna nigdy nie roboli przed dzieckiem żadnego tabu z golizny. Zięć i córka razem się z nim kąpali w domu nago, dziecko też nie robiło z tego żadnego problemu - widziało i siusiaka taty, i mamy muszelkę gdzieś do 8 lat, a potem wnuk zbuntował się. Nie chciał się razem kąpać, zwracał im uwagę, żeby schowali swoje przyrodzenia i sam zaczął się wstydzić, nie pozwalał nikomu wejść do łazienki, gdy się kąpał. Tak jest do dzisiaj - ma 11 lat.
Mało tego, gdy dowiedział się , że ja go też kąpałam, gdy był malutki, że zmieniałam mu pampersy, to zapytał z przerażeniem w oczach: :"i ty babcia widziałaś mojego siusiaka?!".
Ja mu na to, że to całkiem normalne, że dziecko malutkie trzeba przewijać i kąpać i nikt z tego nie robi problemu, że jest gołe. Mimo tłumaczenia powiedział mi:"zapomnij babcia, że widziałaś mojego siusiaka, bo ja wstydzę się teraz".
I wyobraź sobie, ja to dziecko zrozumiałam, ponieważ sama, jako dziecko w pewnym wieku zaczęłam się wstydzić i nie chciałam też widzieć ani mamy, ani taty, ani innych osób bez majtek. A ojca niechcący zauważyłam też gdzieś w wieku 8-9 lat.
Więc mało wiesz o psychice dziecka, patrząc z pozycji dorosłego faceta i Tobie się wydaje, że jak dziecko jest od małego przyzwyczajone do golizny, to już tak zostanie.
Nie jest tak. Dziecięca psychika w pewnym wieku w tej materii jest szczególnie delikatna i trzeba bardzo uważać, aby swoim zachowaniem nie zaszkodzić dziecku.

--
Czy można spełnić wszystkie swoje marzenia? Tak, jeżeli będziesz miał/ła jedno marzenie, które brzmi: chcę osiągnąć w życiu tyle, ile tylko zdołam./moje/

happy
happy - Wredziocha · 8 lat temu
Dobra. Namówileś. Daj no numer do tego gołego wujka...

--
Maybe my soulmate died, I don't know... Maybe I don't have a soul ♡

nevya
nevya - Bojownik · 8 lat temu
:Tynf, rozumiem o co Ci chodzi ale ja nie uważam tego za kwestię odmiennych zachowań, chociażby dlatego, że w moim uznaniu jest to normą. Nie za każdym razem to widzę, bo nie za każdym razem w przebieralni ktoś się znajduje, ale... Nie zawsze to są dwumetrowi faceci a i tak nikt im nie zwraca uwagi (przynajmniej ja się nie spotkałem), robią tak często również dzieciaki, jak studiowałem i trenowałem to nagość w szatni była standardem, być może przy obcych ludzie się krępują albo nie są pewni reakcji jakiegoś Janusza. Chodzi tylko o to żeby się przebrać i nie robić z tego wielkiej filozofii.

:empatyczna (wybacz, że tak na końcu, ale wiesz... pilne sprawy ) Właśnie w poprzednim poście napisałem, że u dzieci wstyd pojawia się na koniec wieku przedszkolnego, czyli bardzo podobnie jak w przypadku Twojego wnuczka. Z tym, że wnuczek wstydził się za siebie - to naturalne, rozwojowe, identyfikacja płciowa dzieci w tym czasie wchodzi na wyższy poziom, ale czynniki zewnętrzne aka goły facet na basenie nie odcisną na nim piętna - mało tego, taki Twój wnuczek zobaczyłby "obcy facet nago na basenie i się nie przejmuje, to znaczy, że nagość nie jest niczym złym, ergo nie ma się czego wstydzić (dzieci są spostrzegawcze). Przejmowanie się takimi elementami przypomina izolowanie dziecka od wszelkiego zła tego świata - dziecko w tym wieku nie do końca rozumie czym jest kalectwo czy upośledzenie, może się czuć nieswojo, a czy to oznacza, że wszyscy podobni powinni przed dziećmi uciekać? Elementem dobrego wychowania jest zapoznawanie dziecka z otaczającą go rzeczywistością - tak jak wspominałem najistotniejszy jest w tym odpowiedni dialog.

Nie piszę z perspektywy dorosłego faceta, zwyczajnie z doświadczenia wiem, że dzieci nie są tak wrażliwe jak się rodzicom wydaje, że do pewnych aspektów podchodzą spokojniej niż dorośli.

To niezdrowe udawać przed dzieckiem, że czegoś nie ma (nagość) albo, że to coś złego i trzeba stawać na głowie nawet przy kąpieli, żeby nikt Cię nie zobaczył. Przychodzą momenty w życiu, gdzie trzeba się rozebrać do naga, lub odsłonić to i owo a część dzieci, nawet nastolatków, przeżywa traumę, bo nigdy się z tym nie spotkali i całe życie ich przed tym chroniono. Komisja wojskowa, ginekolog, inne badania lekarskie, operacja... dzieciaki reagują na to jakby ktoś odzierał je z godności. A i jeszcze później, o ile nie przez całe życie, mają "wstręt" do lekarzy o intymnej specjalizacji.

Nie mówię przez to, że trzeba chodzić nago po domu itp., i na siłę oswajać dziecko z nagością. Ale w odpowiednich sytuacjach nie należy się z nią kryć - jeżeli dziecko przypadkiem wejdzie do łazienki kiedy się kąpiesz, to chyba lepiej, żeby było to dla niego czymś obojętnym, bo mycie się nago i różne czynności po tym - suszenie i ubieranie, nie są niczym niezwykłym.

Jeszcze odnosząc się do przyzwyczajenie do golizny - dla dzieci do 7 roku życia nie robi to wrażenia, później pojawia się ten naturalny wstyd a później zaczyna się to stabilizować i normować. Owszem, dziecięca psychika jest delikatniejsza, ale nie trzeba bardzo uważać, żeby nie zaszkodzić - trzeba zachowywać się wobec dziecka w porządku ale nie izolować go od świata. Nic mu się nie stanie jeżeli zobaczy kogoś gołego na basenie, ja z kolei nie sugeruje, żeby dziecko rozbierać na siłę czy do czegoś go przymuszać wbrew woli.

nevya
nevya - Bojownik · 8 lat temu
:JanushOnion , sam pisałeś, że obserwowałeś dzieci, które miały głowy na wysokości penisa tego gościa, więc rozumiem, że pisanie o mnie jako pedofilu to jakiś objaw wyparcia? Idź do psychologa, bo marnie z Tobą.

Nie powiedziałeś, że cokolwiek byś mi zrobił, ale do tego sprowadzają się takie głupie gadki o gimnazjalistach i "czy powiedziałbyś mi to w twarz". Zwykle pedofilom tak robisz, no popatrz, ja całe życie ani jednego nie spotkałem, ale Ty widzę prężnie się w środowisku obracasz, pewnie o łupy się z nimi bijesz, co?

Jeżeli nagość dziecka kojarzy Ci się z pedofilią, zaś rozmowa o nagości na basenie to pedofilskie upodobanie, to znaczy, że masz z tym jakiś problem. Choć pewnie to tylko Twoje kolejne wewnętrzne rozterki - pojechał prostaczek na basen w kaloszach i rajtuzach, zobaczył ludzi myjących się częściej niż raz na tydzień (w dodatku nago) i się oburzył, musiał dorobić do tego jakąś kloaczną ideologię, żeby po raz kolejny stwierdzić "ale te miastowe głupie"... Brat Cię zabrał do Londynu, to może tym razem zabrał na basen. Jak na mój gust to za dużo przeżyć dla Janusza w tak krótkim odstępie czasu.

KurzaStopa
KurzaStopa - Czyścioszek · 8 lat temu
Niby basen, a szambo się zrobiło

--
Coście skurwysyny uczynili z tą krainą?

Sambojka
Sambojka - Skioskara · 8 lat temu
:empatyczna jeśli jestem rodzicem, znam nieco psychikę dziecka. Skoro jest wrażliwe, nie biorę go w takie miejsca, jak basen i dbam, by nie zdarzały się takie niekomfortowe dla niego sytuacje. Twoja córka i zięć popełnili ten błąd (daleka jestem od pouczania kogokolwiek, po prostu wyciągam wniosek), że chcieli przeforsować tę nagość poza pewną granicę wiekową. To takie skandynawskie ;)

:janushonion grubo pojechałeś z tym pedofilem. Na co liczyłeś zakładając wątek?
Pozwól, że podzielę się spostrzeżeniem. Ostatnimi czasy wchodząc na forum niemal codziennie można znaleźć przynajmniej kilka wątków założonych przez Ciebie. Wyjątkowa aktywność, jak na młodego stażem bojownika. A może nie takiego młodego W większości z tych wątków jest wesoło i wszyscy Ci przytakują. A tu niespodzianka, bo ktoś zepsuł zabawę mając odmienne zdanie. Trudno to zrozumieć? Trudno przyjąć krytykę? To nie zakładaj tylu wątków.

--
Skiosku&Pokiosku

empatyczna
empatyczna - Gołota Poezji · 8 lat temu
:sambojka
Nic nie chcieli przeforsowywać na basenie, ten moment, kiedy wnuk zaprotestował zdarzył się w domu, w którym nagość była czymś normalnym, ale od tego momentu szanują jego odczucia czyli nie robią tego, czego ich syn sobie nie życzy.
Chodzimy oczywiście nadal z nim na basen, ale sam się odwraca, aby go nikt nie podglądał i odwraca się od ludzi, aby ich też nie widzieć.
Chodzimy z nim na ten basen, bo nadal chce chodzić, tylko inaczej zachowuje się, ale jak widać radzi sobie z tym po swojemu.

:nevya
I nie masz racji, że syn mojej córki wstydzi się tylko za siebie, bo skoro teraz nie chce widzieć też gołych rodziców i obcych, to znaczy, że i za nich się wstydzi. Jest taki wiek u dzieci, że nie należy narzucać im swojej golizny, skoro tego sobie nie życzą.
Dodam, że był taki czas, że wnuk z zaciekawieniem zaglądał wszystkim kobietom przychodzącym do domu w biusty /mi też/, a teraz patrzy ze zgrozą, jak któraś pani ma za duży dekolt. Zapewne kiedyś mu to przejdzie i zacznie znowu zapuszczać żurawia
Dla mnie zachowanie wnuczka jest jak najbardziej normalne, ma prawo tak reagować, a nienormalne wydaje mi się, gdy dorosły na siłę chce zmusić dziecko do dojrzałych zachowań. Dziecko potrzebuje czasu, aby wszystko sobie poukładać i o to mi się rozchodzi.
Ostatnio edytowany: 2016-04-01 10:17:57

--
Czy można spełnić wszystkie swoje marzenia? Tak, jeżeli będziesz miał/ła jedno marzenie, które brzmi: chcę osiągnąć w życiu tyle, ile tylko zdołam./moje/

JanushOnion
:sambojka
To chyba nie tak. Zauważ, że nikogo nie zaatakowałem tutaj, nie sugerowałem zboczeń ani problemów psychicznych dokąd ten cymbał się nie odezwał. Powtarza 4 raz to samo, wysuwa w stosunku do mnie personalne komentarze od pierwszego swojego wpisu. Więc co? Czego oczekujesz?

Gdyby golizna dla dzieci była takim rarytasem to Playboy byłby dostępny od lat 0, soft porno i inne również, skoro cielesność powinna być od początku promowana. A nie jest. I wymyślili to mądrzejsi od niego. Koleś używa jakichś drętwych argumentów, nie ma dzieci, podgląda cudze, rozbiera się przy cudzych. Świr. W zasadzie podpada pod paragrafy z tym co pisze. Zresztą nie czytam już tych jego wypocin, bo pewnie napisał to samo co w trzech poprzednich.

Dziwi mnie, że ma taki poklask, ale skoro większość to młodzież, to można im wybaczyć nieświadomość. Ale to co on wypisuje to kretynizm czystej wody.

A co do moich wpisów, nawet nie będę komentował, bez związku.
Ktoś Ci zabrania pisać? Zazdrość pisunku?



nevya
nevya - Bojownik · 8 lat temu
:empatyczna , ale wiesz, że ja nie każę dzieci przywiązywać do krzesła i im patrzeć na przebierających się? Jeżeli chłopak unika tego to i w szatni odwróci wzrok. Nic na siłę jest oczywiście dobrą zasadą, ale jej nie forsuję.

nevya
nevya - Bojownik · 8 lat temu
:janushonion , tylko debil nie rozróżnia nagości od erotyki, także w Twoim temacie rozjaśnia to sprawę, choć i tak było to wiadome.

JanushOnion
W Świerszczykach też nie pamiętam takiej rubryki.
Posłuchaj, wychowałem dwoje dzieci, syn 24 lata, córka 21 lat, coś wiem na temat tego co jest dla nich dobre, a co zle.

Spróbuj wykąpać dziecko w niektórych stanach US, albo w Skandynawii, to się dowiesz co oni myślą o tym.
Wiem zacofane narody, Polska jest otwarta, tolerancyjna i nowoczesna.

nevya
nevya - Bojownik · 8 lat temu
:janushonion , Josef Fritzl też wiedział co dla jego dzieci jest najlepsze, więc to taki argument...

Polecam dowolną książkę z pedagogiki czy psychologii rozwojowej. Tam podpierają się dowodami naukowymi a nie dorosłymi dziećmi. Warto przeczytać, ludzie czytający żyją tysiącem żyć a nie tylko swoim "ja wiem najlepiej".
Ostatnio edytowany: 2016-04-01 11:13:32

kashpir
kashpir - Superbojownik · 8 lat temu
Ktoś przyjmuje zakłady kiedy JegoMałeEgo znowu pęknie i dostanie bana?
Bo coś czuję, że wkrótce

--
Co tydzień te same cele: przeżyć do piątku, nie umrzeć do poniedziałku.

nevya
nevya - Bojownik · 8 lat temu
:kashpir , trzeba Stalowego zawołać, bo to chyba on wtedy definitywnie wyprowadził tamtego idiotę z równowagi

Sambojka
Sambojka - Skioskara · 8 lat temu
Ale żeby człowieka od pedofili wyzywać i nic?

--
Skiosku&Pokiosku
Forum > Hyde Park V > Tak czytam na narzekalni post o babach i kobietach w ciąży i mi się przypom…
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj