Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Hyde Park V > Pytanie prawniczo-policyjno-religijne
mariolpin
mariolpin - Bojowniczka · 6 lat temu
:gatinha nie ma takiej opcji

gatinha
gatinha - Kobieta z jajem · 6 lat temu
:nevya z więzienia nadajesz?

--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...

nevya
nevya - Bojownik · 6 lat temu
wiedzialem w lublinie nie znajo

gatinha
gatinha - Kobieta z jajem · 6 lat temu
:nevya widzę, że nie dociera. Jeszcze raz.
Ile razy mozna grzecznie powiedzieć: "Nie" żeby zadzialało?


Wiecie co? Znajdę może w okolicy jakąś rodzinę świadków Jehowy i będę im się wpirdalała na chatę co tydzień i opowiadała jak fajnie mieć koty albo oddawać krew.

--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...

nevya
nevya - Bojownik · 6 lat temu
:gatinha

Ogólnie nie rozumiem o czym i do kogo piszesz. Ale tak z ciekawości - dzwonią do domofonu czy pukają do drzwi?
Ostatnio edytowany: 2017-07-15 16:05:18

kaab
kaab - Bojowniczka · 6 lat temu
:gatinha Jak następnym razem przyjdą, to zapytaj jak się nazywają i gdzie mieszkają
A poważnie - nie myślałaś o tym, żeby faktycznie zadzwonić na policję i zapytać jakie środki możesz przedsięwziąć?
Ja w sprawie mojej umuzykalnionej sąsiadki zadzwoniłam i zapytałam. Otrzymałam też w miarę konkretną odpowiedź.

--
chodzenie po bagnach wciąga :)

gatinha
gatinha - Kobieta z jajem · 6 lat temu
:nevya nie wiesz o czym i do kogo, ale bierzesz udział w dyskusji
To jeszcze raz:
- nie wiem jakim cudem, ale ktoś ich do kamienicy wpuszcza. Podejrzewam, że to nr: "przepraszam, ja pod siódmy, ale pomyliłam guzik".
- Chodzi mi o to, że rozumiem - zapytać raz, nawet drugi, ale nie kuffa któryś miesiąc z rzędu?
- Rozumiem, że mogłyby miec nadzieję na nawrócenie mnie, gdybym im taką nadzieję dała. Ale zawsze odpowiadam: "to bardzo uprzejme ze strony pań, że się o mnie troszczycie, jednakowoż dziękuję i zegnam" i zamykam drzwi lub odkładam słuchawkę domofonu.
- pytanie zasadnicze: jesli tyle razy powiedziałam "nie" to czy mogę zadzwonić po policję i oskarżyć o nachodzenie? Czy takie nachalne apostołowanie można gdzies zgłosić?

--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
:brogman
Jak jeszcze mieszkałem na Śląsku to się mówiło, że to kocia wiara, stąd pewnie kociki. Nie wiedziales ?
Próbowali mnie nawracać na właściwą wiarę i w PL i w UK i we Francji też.
To jakaś międzynarodowa mafia jest najwyraźniej.

--
Chyba już najwyższy czas wypisać się z tego kraju.

mariolpin
mariolpin - Bojowniczka · 6 lat temu
:gatinha te może przestaną przychodzić ale przyjdą kolejni

kaab
kaab - Bojowniczka · 6 lat temu
:gatinha jesteś zbyt miła! Za dużo słów i w ogóle

--
chodzenie po bagnach wciąga :)

gatinha
gatinha - Kobieta z jajem · 6 lat temu
:kaab
to w przyszłym tygodniu dla odmiany ryknę w domofon: JAHWE SRACHWE! KOTY! KUTFA!


--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
peggypumpkin - Superbojowniczka · 6 lat temu
:gatinha a nie możesz powiedzieć, że czcisz szatana i właśnie idziesz składać w ofierze tego kotka, którego trzymasz na rękach?

Empiror
Empiror - Bojownik · 6 lat temu
Swego czasu odbyłem kilka rozmów z eks-świadkami i wygląda to mniej-więcej w ten sposób.

Chodzić ze "słowem bożym" muszą. Jeżeli się starasz o przyjęcie w ich szeregi, to już wtedy najpierw musisz ileś tam wychodzić i dopiero udzielą ci chrztu (topienia). I tu się ich rozróżnia na chodziarzy pełnoetatowych i tych "po godzinach". Pełnoetatowi napierdzielają od cholery i ciut ciut. Ci drudzy drepczą dwa dni w tygodniu.
Skrupulatnie prowadzą zeszycik z takimi informacjami jak data, godzina, ulica, numer domu, oraz to jak się zakończyła misja nawracania. Coś na zasadzie: "10 kwietnia 2010 roku, ulica błogosławionego lecha kaczyńskiego 13, nikogo nie zastaliśmy w domu". Ze wszystkiego są skrupulatnie rozliczani.
Jeśli w ich mniemaniu odczują choć cień zainteresowania, czy to wzięciem ich broszurki, przydługą rozmową, uśmiechem, miłym słowem, czymkolwiek - masz przeyebane, będą nawiedzać

Choć widzę, że ostatnio sporo się zmieniło. Rzadko już chodzą po domach, teraz wystawiają kioski na przystankach

Aha i nas, czyli ludzi spoza ich wiary nazywają ŚWIATOWCAMI

kaab
kaab - Bojowniczka · 6 lat temu
:gatinha popatrz, trochę Cię nakierować i od razu świetne pomysły


Zrób tak, proszęproszę

--
chodzenie po bagnach wciąga :)

Tynf
Tynf - Superbojownik · 6 lat temu
:gatinha
Ja natomiast podziwiam ich chęć nawracania (nie żebym był specjalnie religijny, jestem wyklętym humanistą). Widziałaś kiedyś księży, którzy chodzą piechotą, parami, tylko po to by przekazać "Słowo Boże"?
Oczywiście, ci, którzy chodzą zbierać kasę po kolędzie się nie liczą.

--
"Jesli potrafisz zadać własciwe pytanie - odpowiedź pojawia się samoistnie", Sin-Itiro Tomonaga.

gatinha
gatinha - Kobieta z jajem · 6 lat temu
:kaab nie kuś nie kuś

--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...

Jez_z_lasu
:tynf
To prawdopodobnie nie jest zapał, tylko chęć wyewoluowania wyżej w szeregach organizacji ;) Chęć posiadania poczucia celu i konieczność potwierdzania jego sensowności przez przekonywanie innych ;)
:gatinha
Chyba nie dałabyś rady tak zrobić

--
We are House Atreides. There is no call we do not aswer. There is no faith that we betray.

tilliatillia
tilliatillia - Superbojownik · 6 lat temu
Ponad dwa tysiące polskich misjonarek i misjonarzy potwierdza, że tynk w dupie był i gówno widział. A jaka jest twoja supermoc?

--
tylko spokojnie.

Jez_z_lasu
:tilliatillia
Oj tam, oj tam - oni robią coś dla innych - pomagająw higienie, uczą, budują. No i na misje raczej idzie najlepszy materiał - ci którzy potrafią zmieniać świat na lepsze

--
We are House Atreides. There is no call we do not aswer. There is no faith that we betray.

Ethordin
Ethordin - Superbojownik · 6 lat temu
A u mnie nie ma Jehowych...

--
UWAGA: w komentarzu powyżej tej sygnatury może być ukryty sarkazm!!!
Rezyduję w RPA: blog; tyrury

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
dede - Superbojownik · 6 lat temu
:gatinha

Stoi pod drzwiami
i słowem mami.
Nachodzi wrednie
aż mina rzednie.
Chce zbawić ciebie
byś była w niebie.
Tyś osaczona
ze złości konasz.
Gorycz i skarga
Tobą wciąż targa.
Gatinho droga
po.. uj ta trwoga.
Gdy wróci z powrotem
poszczuj go kotem.

--
leżę sobie w wannie , życie pełne śmiechu , wszystkie swoje troski wypuszczam do ścieków

Stalowy
Stalowy - Bojownik · 6 lat temu
:ethordin ale są hivowi xD

--
Pół żartem, pół litra. Jeśli szukasz czegoś mądrego, to nie szukaj w tym poście.
Student WPiA - Wydziału Pijaństwa i Alkoholizmu

jabba_the_hutt
jabba_the_hutt - Superbojownik · 6 lat temu
:ethordin Jesteś pewien?

"W roku 1910 swoje Biuro Oddziału otworzyli tu Badacze Pisma Świętego, jak wówczas nazywano Świadków Jehowy. Później, w kwietniu 1914 roku, w Durbanie odbyło się pierwsze w Afryce zgromadzenie Badaczy Pisma Świętego. Przybyło na nie około 50 osób, między innymi z dalekich stron Afryki Południowej. Na tym historycznym zgromadzeniu ochrzciło się 16 nowych wyznawców. Wśród obecnych znaleźli się chrześcijanie namaszczeni duchem, którzy pozostali wierni aż do śmierci. Należał do nich William W. Johnston, który jako pierwszy kierował biurem oddziału w Afryce.

Po roku 1914 Świadkowie Jehowy zorganizowali w Durbanie jeszcze sporo zgromadzeń. W grudniu 2000 roku odbyły się dwa kongresy pod hasłem „Wykonawcy słowa Bożego”. Programu wysłuchało 14 848 osób, a 278 nowych przyjęło chrzest."

Spodziewaj się, że do ciebie też zapukają


--
https://dn.ht/picklecat/

KurzaStopa
KurzaStopa - Czyścioszek · 6 lat temu
Aż mi się przypomniał kolega, który w czasach podstawówki petardam pogonił ministrantów chodzących po kolędzie. Ależ go matka wychłostała wtedy .

Z niektórymi ludźmi jak z drzwiami. Nie jebniesz to się nie zamkną. Dlatego czasem warto zrzucić płaszczyk kultury i irytujący element zwyczajnie opierdolić . Przy czym "opierdolić" nie koniecznie musi oznaczać prostackiego bluzgania.
Ostatnio edytowany: 2017-07-15 17:46:05

--
Coście skurwysyny uczynili z tą krainą?

Ethordin
Ethordin - Superbojownik · 6 lat temu
:jabba_the_hutt Jak napisał :stalowy może i są, ale zachowują się jakby ich nie było

Wydaje i się, że take łażenie po ludziach szybko by się dla nich skończyło źle i oni sobie zdają z tego sprawę. Na ulicy też by raczej zbyt długo nie postali...
Ostatnio edytowany: 2017-07-15 17:58:35

--
UWAGA: w komentarzu powyżej tej sygnatury może być ukryty sarkazm!!!
Rezyduję w RPA: blog; tyrury

Tynf
Tynf - Superbojownik · 6 lat temu
:jez_z_lasu
Nie wiem. Nie interesuje mnie to. Moim światopoglądem jest Humanizm, ale gdy kiedyś znalazłem plecak z książkami jakiegoś dziecka z ich Zboru i zadzwoniłem (na jednej z książek było nazwisko i kilka innych informacji pozwalających na lokalizację właściciela), to przyszli we dwoje pieszo, odebrali i podziękowali. Wyobrażasz sobie księdza, który tak postępuje?

--
"Jesli potrafisz zadać własciwe pytanie - odpowiedź pojawia się samoistnie", Sin-Itiro Tomonaga.

gatinha
gatinha - Kobieta z jajem · 6 lat temu
:dede śliczne

--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...

tilliatillia
tilliatillia - Superbojownik · 6 lat temu
:tynk

Ksiądz z dzieckiem? Żadna nowość

--
tylko spokojnie.

Tynf
Tynf - Superbojownik · 6 lat temu
:tilliatillia
To nie było ich dziecko. Przyszli i odebrali plecak Tak po prostu.

--
"Jesli potrafisz zadać własciwe pytanie - odpowiedź pojawia się samoistnie", Sin-Itiro Tomonaga.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Mojs - Superbojownik · 6 lat temu
Kiedyś do nas przyszli, matka ich przegonila, a chciałem pogadać.
A więcej nie przyszli.
Powiedziała "nie jestem zainteresowana" i tezasnela drzwiami.
Forum > Hyde Park V > Pytanie prawniczo-policyjno-religijne
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj