Tutaj klik
Wzruszyłam się, owszem, a w jednym momencie aż mi dech zaparło. Raczej pod koniec. Nie zdradzając treści tym, którzy jeszcze tego nie znają - naprawdę warto. Nie jest przesadnie długie (a mogłoby! mogło!) i zapada w pamięć.
Jeśli NTF to wybaczcie, pierwszy raz tu coś dodaję
Wzruszyłam się, owszem, a w jednym momencie aż mi dech zaparło. Raczej pod koniec. Nie zdradzając treści tym, którzy jeszcze tego nie znają - naprawdę warto. Nie jest przesadnie długie (a mogłoby! mogło!) i zapada w pamięć.
Jeśli NTF to wybaczcie, pierwszy raz tu coś dodaję