:kaab chyba, że tak. Z Tobą też bym się podzieliła. A musisz wiedzieć, że niechętnie dzielę się jedzeniem
Mój były miał z tym problem. Jak coś jadłam i nie chciałam się podzielić, to był obrażony. Nie to, że przed chwilą wróciliśmy ze sklepu, w którym mówił, że nic nie będzie jadł