Kaab, będę pamiętała w razie czego
:jr, to może herbatę z prądem?
Dobra, jesteśmy tutaj sami, nikt niepowołany nie czyta to coś Wam opowiem. Piłam wczoraj grzane wino, czułam się całkiem trzeźwa. Dopóki Przemek nie zaczął się ze mnie śmiać bo jak poszłam spać przykryłam się prześcieradłem zamiast się na nim położyć. W ogóle tego nie zauważyłam. Każdemu może się zdarzyć
Ale będę przez jakiś czas unikała grzanego wina