:lupiniii
Ale bez wzajemności i dlatego ciągle myślę nad takim urządzeniem, które by stało np. na środku mieszkania w formie jakiejś np. ładnej szafki czy rzeźby i miałoby pełno otworków, przez które wsysałoby ciągle pojawiające się drobinki kurzu w promieniu np. 10 m ze wszystkich miejsc i rzeczy np.z kwiatów, półek, szafek itp. znajdujących się w pomieszczeniu, do tego musiało by to działać bezszelestnie i jeszcze wydzielać jakieś przyjemne zapachy w zależności od ustawienia np. zapach bzu, fiołków, wanilii itp.
To byłby taki najnowocześniejszy odkurzacz.