Wrzucam pytanie bo akurat z tą marką nie mam doświadczenia. Zastanawiam się nad nowym Pastuchem, handlowiec w salonie rzucił rabat 12% od ceny katalogowej zamawianego auta, po dłuższym grillowaniu powiedział że jeśli jest w firmie 8 lub więcej samochodów to może pisać do importera o rabat flotowy, kolejne 2-3 oczka.
W porównaniu do innych marek wygląda to raczej przeciętnie, czy ktoś z Was orientuje się może ile realnie da się ugrać?