Imprezy i spotkania ze znajomymi to fajna zabawa, nie da się ukryć. Ale czasami najlepszym przyjacielem jest ulubiony serial, kapcie i ciepła herbatka. Niektórzy po prostu lubią to drugie, a wyjście z domu to za dużo zachodu...
#1. Na samą myśl szykowania się do wyjścia czujesz zmęczenie.
#2. Najpierw trzeba ruszyć tyłek z kanapy i wziąć prysznic...
#3. A potem znaleźć coś do ubrania...
#4. ...A jeśli jesteś dziewczyną, trzeba jeszcze zrobić makijaż. Ech.
#5. Zastanówmy się. Co jest wygodniejsze: założenie butów, w których po jakimś czasie zaczną boleć cię nogi i wciskanie się fajne ciuchy czy założenie dresu i zostanie w domu?
#6. Myśl o obejrzeniu kolejnego odcinka ulubionego serialu zawsze będzie brzmiała lepiej niż wyjście do głośnego klubu pełnego spoconych ludzi.
#7. Na samą myśl bycia otoczonym przez hordę tańczących i pijanych ludzi masz dreszcze.
#8. Wolisz mieć święty spokój w zaciszu domowym.
#9. W ogóle co miałbyś robić w barze? Żenująco flirtować z obcymi ludźmi?
#10. A kiedy pomyślisz o tych wszystkich wygibasach i pieprzeniu się w tańcu. Nie, nie i jeszcze raz NIE!
#11. Właściwie to nie lubisz tańczyć. Kropka.
Dlaczego wszyscy próbują cię do tego zmuszać?
#12. Nie zapominajmy o tym, że drinki w lokalach są horrendalnie drogie.
#13. DLACZEGO TA MUZYKA JEST TAK GŁOŚNA?!
#14. Jeśli już wychodzisz, nie możesz doczekać się jednego - pijackiego śmieciożarcia o trzeciej nad ranem.
#15. Albo po prostu czekasz na najbliższą okazję, by wyjść najszybciej jak tylko się da.
#16. Jeśli mamy być szczerzy, każda wymówka jest dobra.
#17. Serio, dlaczego niektórzy nie pozwolą ci po prostu nie wstawać z kanapy?
#18. Nie oszukujmy się, zostanie w domu i wypchanie się jedzeniem zdecydowanie brzmi bardziej zachęcająco!
#19. Albo po prostu położyć się wcześniej... Tak, myśl o wyspaniu się brzmi naprawdę dobrze!
#20. Sama myśl o robieniu jakichkolwiek planów jest stresująca. Logistyka jest skomplikowana, a poza tym skąd mam wiedzieć, co będę robił w następny piątek?!
#21. Po prostu nienawidzisz mieć kaca.
#22. Nie wiesz nawet jaki jest cel wychodzenia z domu.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą